| 
			
				|  | Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
 
 |  
 
 
    
        | Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
        | Autor | Wiadomość |  
        | walek WWII Man
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2007
 Posty: 3397
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: West Preussen
 Płeć:
   
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 19:30, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | 
Mi się na klasyku gra do dupy. Zaczynałem od akustyka, i śmiem twierdzić, ze gdyby nie on - jego cieńszy gryf, lepsze możliwości techniczne - to nie grałbym tak jak gram dzisiaj. Może nigdy bym w bluesa nie poszedł. Bo zaczynało się ciężej, ale dzięki temu mam teraz lepszą technikę. Klasyki ssą. 
	  | Cytat: |  
	  | To mniej więcej taka różnica, jak między klasykiem a akustykiem - dla początkującego robi pewną różnicę. Ale skoro Alegria grał już na gitarach, to faktycznie nie ma różnicy |  
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  |  |  |  |  
        | Spirytus Headbanger
 
 
 Dołączył: 04 Lis 2006
 Posty: 1157
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Nidzica
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 19:38, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | 
 
	  | Ramiel napisał: |  
	  | 
 
	  | spirytus napisał: |  
	  | Skoro gra świetnie na nim, to gwarantuję, że jakby miałą dajmy na to takiego gibsona les paula jej umiejętności dopiero byłyby uwidocznione . :) |  Dobry gitarzysta to taki, który potrafi zachwycić słuchacza, grając na złomie.
 |  
 
 Ale na złomie gra dopiero, kiedy grać się nauczy, a do tego czasu na pewno doskonalił umiejętności na czymś w miarę przeciętnym.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | walek WWII Man
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2007
 Posty: 3397
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: West Preussen
 Płeć:
   
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 19:40, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | No nie wiem, czy Sky Way/ogólnie złom to dobry wybór. Harczący piec, gitara z gryfem, który po kilku miesiącach upodabnia się do banana, ciągle się rozstrajająca, nie trzymająca stroju powyżej np. 12 progu... O nie - wolę wyłożyć więcej kasy i mieć sprzęt na lata. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Ramiel Moderator Snów
 
 
 Dołączył: 21 Sty 2007
 Posty: 1910
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 7 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 20:36, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | 
 
	  | walek napisał: |  
	  | 
Mi się na klasyku gra do dupy. Zaczynałem od akustyka, i śmiem twierdzić, ze gdyby nie on - jego cieńszy gryf, lepsze możliwości techniczne - to nie grałbym tak jak gram dzisiaj. Może nigdy bym w bluesa nie poszedł. Bo zaczynało się ciężej, ale dzięki temu mam teraz lepszą technikę. Klasyki ssą. 
	  | Cytat: |  
	  | To mniej więcej taka różnica, jak między klasykiem a akustykiem - dla początkującego robi pewną różnicę. Ale skoro Alegria grał już na gitarach, to faktycznie nie ma różnicy |  |  Tajes, akustyki rządzą! Ja też zaczynałem od akustycznej, bo znacznie bardziej wolę brzmienie strun metalowych i również tego nie żałuję. Nawkurzałem się na obolałe palce, napiekliłem się przy barowych, które trzeszczały niedociśnięte, ale to wszystko szybko przeminęło.
 
 
 
 
	  | spirytus napisał: |  
	  | Ale na złomie gra dopiero, kiedy grać się nauczy, a do tego czasu na pewno doskonalił umiejętności na czymś w miarę przeciętnym. |  Ale tu nie chodzi o doskonalenie, ale o zakup czegoś na początek. Jeśli stwierdzisz, że wiosłowanie Ci się podoba, kupujesz lepszy sprzęt. Znam ludzi, którzy pokupowali gitary po 1500 zł, po czym rzucili je w kąt, twierdząc, że to nie dla nich...
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | walek WWII Man
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2007
 Posty: 3397
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: West Preussen
 Płeć:
   
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 20:42, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Znam ludzi, którzy kupowali elektryki po roku grania. A ja przez dwa lata męczyłem się, zeby nabyć swojego. Ojciec mi obiecał - ale powiedział, że jeszcze nie pora. Dopiero, kiedy wyczekałem, męczyłem się, śniłem o nim - to dopiero wtedy doceniłem jego wartość. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Ramiel Moderator Snów
 
 
 Dołączył: 21 Sty 2007
 Posty: 1910
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 7 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 20:50, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | 
 
	  | walek napisał: |  
	  | Znam ludzi, którzy kupowali elektryki po roku grania. A ja przez dwa lata męczyłem się, zeby nabyć swojego. Ojciec mi obiecał - ale powiedział, że jeszcze nie pora. Dopiero, kiedy wyczekałem, męczyłem się, śniłem o nim - to dopiero wtedy doceniłem jego wartość. |  Ja przez rok miałem akustyka, zanim kupiłem elektryczną. Szukałem tu i ówdzie, patrzyłem na Allegro za czymś tanim i w miarę zdatnym do grania, aż tu nagle mi kolega wyskoczył, że sprzedaje swojego Squiera Showmastera za pińcet zł.
 Zadłużyłem się, ale wziąłem. I mam tę gitarę do dziś. Chociaż, jak już pisałem, powoli przestaje mi wystarczać. Za bardzo sprzęga i ma raczej słabe przetworniki.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | walek WWII Man
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2007
 Posty: 3397
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: West Preussen
 Płeć:
   
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 20:54, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | No, co racja to racja, meksyki nie są najlepsze. Jesli chodzi o Gibsony to poleciłbym ci ś.p. Richwoody, a tak to klasę trzymają giatry firmy Gibbons. Tanie relatywnie, ale dobre. Dodam, ze mam możliwość sprowadzenia ich nie za 900 a za 300 zł, po cenie hurtowej :) 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Ramiel Moderator Snów
 
 
 Dołączył: 21 Sty 2007
 Posty: 1910
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 7 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 20:58, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Ja się zastanawiam nad Cortem X6 albo jakimś Ibanezem w granicach 1100-1500 zł. A w przyszłości <sfera marzeń mode on> chcę mieć Fendera Strata (Meksyki są dobre :P )/coś od Lootnicka. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | walek WWII Man
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2007
 Posty: 3397
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: West Preussen
 Płeć:
   
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 21:02, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | E tam, ty fenderowcu skubany ty... Z ibaneza nigdy nie wyciągniesz tego, co da sie wyciągnąć z gibsonopodobnych - nie będzie tej magii, jaką tworzylo brzmienie np. Dickey Bettsa... Czyste, ciepłe, lekko nosowe brzmienie ;) 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Ramiel Moderator Snów
 
 
 Dołączył: 21 Sty 2007
 Posty: 1910
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 7 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 21:21, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | No wiadomo, że Gibsony mają "najcieplejsze" brzmienie, ale z kolei Ibanezy kojarzą mi się z miażdżącymi możliwościami na palm mute'ach. A Fendery są idealne na półprzestery ;) 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Spirytus Headbanger
 
 
 Dołączył: 04 Lis 2006
 Posty: 1157
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Nidzica
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 21:23, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | 
 
	  | Ramiel napisał: |  
	  | No wiadomo, że Gibsony mają "najcieplejsze" brzmienie, ale z kolei Ibanezy kojarzą mi się z miażdżącymi możliwościami na palm mute'ach. A Fendery są idealne na półprzestery ;) |  
 
 Phhhhhhhh  macie ludzie problemy ... Wygrajcie w totka i kupcie sobie wszystkie 3 :D .
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | walek WWII Man
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2007
 Posty: 3397
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: West Preussen
 Płeć:
   
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 21:32, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Nie trzeba wygrać w totka, wystarczy zdrowo oszczędzać i solidnie pracować, a po kilku latach bedzie sie miało dobrej jakości kopie gibola i fendera :D 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Spirytus Headbanger
 
 
 Dołączył: 04 Lis 2006
 Posty: 1157
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Nidzica
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 21:34, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Po co się męczyć kilka lat ?  Można mieć wiele większą kasę w pół godzinki :) 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | walek WWII Man
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2007
 Posty: 3397
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: West Preussen
 Płeć:
   
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 21:43, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Jak? Obrobić bank? Bo w totka to raczej nie wygrasz... Poza tym nawet jakbym wygrał, to wszystko bym wydał na tuning mojej gitarki - przystawki lepsze, gałki gibsona itp... :P Pytanie - czy do białego gibola z pozłacanym osprzetem bardziej pasują złote czy czarne gały? Bo mam czarne i nie wiem czy mi sie opłaca wymieniać. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Spirytus Headbanger
 
 
 Dołączył: 04 Lis 2006
 Posty: 1157
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Nidzica
 
 | 
            
                |  Wysłany: Pon 21:48, 25 Cze 2007    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Liczy się wygląd, czy dźwięk ?? Zamiast gałek kup se coś bardziej pożytecznego- przystawki czy nie wiem co tam innego . 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        |  |  
  
    | 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  
 fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Powered by phpBB  © 2001, 2002 phpBB Group
 
 |