Lucid Forum

nOmercy

Witam

Jestem nowym forumowiczem i jest to mój pierwszy post. Chciałem napisać w nim jak utrzymać świadomy sen dłużej.
Kiedy czujemy, że zaczyna nas wysysać ze snu, że sen traci ostrość i wo góle, że dzieją się takie rzeczy dzięki,
którym czujemy, że tracimy powoli świadomość to możemy zastosować poniższe sposoby na zostanie we śnie dłużej o to one:

"Kręć się wokół własnej osi"

Zacznij kręcić się bardzo szybko wokół własnej osi (nie będzie Ci się kręciło w głowie) i powiedz do siebie „
Jak się zatrzymam to będę wciąż we śnie” albo „ Jak się zatrzymam to będę [miejsce w którym chcesz się znaleźć]”
Możesz użyć tej techniki również jako „teleportu” do innych miejsc.

"Pocieraj ręce"

Patrz na swoje dłonie i pocieraj nimi jednocześnie powtarzając „Wciąż jestem we śnie”

"Krzycz"

Kiedy czujesz że sen traci klarowność krzyknij „Zwiększam ostrość snu” albo „ Ostrość razy 1000”

Istnieje jeszcze kilka technik pozostania we śnie ale te są najskuteczniejsze.

Pozdrawiam

walek

Nihil novi... wszystko już było tutaj opisane.

nOmercy

Jak było to sory, ale szukałem i nie mogłem znaleść, dlatego pomyślałem żeby to tu dać.

Miczko

A znacie coś na to, że sie "traci pewnośc siebie" ... tzn chodzi mi o to, że nic sie nei rozmazuje, nie traci ostrosci, ale się po prostu wie, że zaraz nastąpi koniec? Ja dzisiaj miałem taką nieciekawą sytuacje, że uświadomiłem sobie, że snie, nawet nie zdażyłęm nic konkretnego robic i przeczuwałem, że zaraz nastapi koniec, starałem się skupiać uwage na otoczonie, ale ledwie popatrzylem w innym kierunku widze moj pokój, leżac na łóżku :P.

Alegria

Miczko

Właśnie dlatego jaram się Wildem, ale niestety jeszcze ani razu mi się nie udało.

nOmercy

Ja też próbuje WILD'a bo coś z RT mi nie wychodzi podczas snu. Wydaje mi się że chyba udał mi się niedawno WILD, ale nie jestem tego do końca pewien.

defcon

Ponieważ jest to mój pierwszy post - witam wszystkich ;)
Dzisiaj udało mi się po raz pierwszy tak naprawdę uzyskać świadomość we śnie i doświadczyć krótkiego LD. Niestety po uzyskaniu świadomości czułem, że zaraz nastąpi koniec. Wybudzenie nastąpiło, gdy postanowiłem sobie polatać we śnie i przestraszyłem się wysokości. XD Mam nadzieję, że uda mi się przedłużyć trwanie LD. Ale i tak spory sukces jak na pierwszy raz :>

Smerfiasty

Rozmazywanie snu, tracenie ostrości, świadomość bliskiego końca. Fajne znaki ostrzegawcze. Ja natomiast doświadczam zupełnie czego innego. A wygląda to tak: odzyskuje się świadomość we śnie i momentalnie przychodzi na myśl rozpaczliwa prośba do umysłu, żeby jeszcze się nie budził. Wtedy pojawia się uczucie jakby lekkiego odrętwienia i senności(świadomość też na chwilę zanika), jakie występuje po obudzeniu się, i zamiast egzystencji w tym pięknym, pokręconym śnie ląduje się w jeszcze bardziej pokręconej, lecz wcale nie pięknej, rzeczywistości. Co robić kiedy sen kończy się znienacka, bez żadnych ostrzeżeń?