Lucid Forum

Chmurka

Ten post był wcześniej, ale mi przerzuciło, bo się bawiłam edytowaniem i usuwaniem
Dziubek - najnormalniej w świecie bym nie odpowiedziała, ale gdzieś głęboko coś mi mówi, że jesteś dobry i twoje posty mówią prawdę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, a nie strugasz głupka.

pinkx

Ja wykorzystuje momenty w których oczy mi się same zamykają ze zmęczenia. Niestety są to u mnie różne pory dnia, gdyż snu nie mam ustalonych pór dania, śpię różnie, ale to nie przeszkadza. Gdy już czuje dosadne dokuczanie ze strony senności, idę spać, leżę moment, i pozwalam moim myślom błądzić, pojawiają się hipnagogi, obrazowe i słuchowe, potem film mi się na moment urywa i po chwili jestem w śnie. Ćwiczę od jakiegoś czasu, i efekty są. Zauważyłam jednak jeden minus tej techniki, otóż, gdy idę spać w nocy i wchodzę w sen, to po skończeniu snu przebudziłam się w środku nocy, i nie potrafię ponownie zasnąć, gdyż po prostu mi się spać nie chce już, i na przykład budzę się po 5 rano, a położyłam się po 2 w nocy :(. Myślę, że to wywoływanie świadomego snu ma bardzo duży wpływ na to, przynajmniej u mnie.
Aha i jeszcze jedno, wg. mnie te wszystkie liczenia i inne tylko rozpraszają i człowiek za bardzo skupia sie na tym liczeniu, ale to tylko moje spostrzeżenia.