Lucid Forum

rafal2 · Wysłany: Nie 22:18, 23 Mar 2008 Temat postu:

Wiesz co? W magii wykorzystuje się też ręce i nogi. Czy w takim razie posiadanie kończyn to grzech?

Sajner · Wysłany: Nie 23:00, 23 Mar 2008 Temat postu:

Bezsens. To tak samo jak np przedmioty codziennego użytku. Noże są do krojenia, ale można nimi kogoś zabić. Wiadome. A to że zostały średniowieczne zapiski że gdzieś tam ktoś tam używał oobe do swoich niecnych planów i czarne magii, spowodowało że teraz takie rzeczy są przekreślane -_- Nonsens, absurd i czysta niewiedza społeczeństwa.

walek · Wysłany: Pon 1:39, 24 Mar 2008 Temat postu:

Zgadzam się - myślę, ze ktoś dokonał tutaj nadinterpretacji. Jestem pewien, ze zdanie Kościoła jest takie, że wykorzystywanie OOBE do złych celów jest grzechem - nie zaś samo OOBE/LD. Tak przynajmniej mi się wydaje :) Bo jakiż to grzech - zrobić we śnie RT i nawet rozstrzelać pół miasta - skoro to dzieje się tylko w twoim umyśle? No dobra - może jest to troche naganne, podpada pod "zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem" - ale wciąż - nie jest to aż takie ZUE.

yeld · Wysłany: Pon 3:26, 24 Mar 2008 Temat postu:

Razi

Ja mam na każdy taki temat jedną odpowiedź: "Wszystko jest narzędziem, tylko twój wybór jak je wykorzystasz, dobrze, lub źle". Gdzieś to wyczytałem, ale jak najbardziej zgadzam się z tym.
Rozszczepianie atomów też jest takim narzędziem. Dobre wykorzystanie - elektrownie atomowe, złe - bomby.
Tak więc oneironautykę też można wykorzystać na 2 sposoby:
dobrze: aby ćwiczyć siebie, po prostu wizualizować obrazy
źle: hmmm... po prostu grzeszyć.

Grzeszyć można myślą, mową, uczynkiem lub zaniedbaniem. A oneironautyka to głównie myśl... A marzenia nie są grzechem(chyba że to grzeszne:p).

walek

Marzenia może i nie są grzechem, chyba, że prowadzą do degradacji sumienia i obniżenia poziomu twojej moralności. Możesz na przykład całe życie marzyć o gołych babach, by w końcu dojść do fałszywego przekonania, że pornografia nie jest niczym zupełnie złym.

Razi

no to napisałem że pod warunkiem że nie są grzeszne... Ale wtedy nawet oneironautyki nie trzeba:p

walek

A grzeszne marzenia możemy zawsze na inkuba/sukkuba zwalić :P

Sylwester III Wielki

Ludzie opamiętajcie co za pytanie: Czy jest to grzech? :haha: Ha ha Oczywiście że tak okultyzm czarna magia i wszystko z tym spokrewnione . Na pierwszej lepszej stronie takiej jak wikipedia jest napisane, że to grzech. oto cyt: ,,Technika świadomego snu jest niezgodna z nauczaniem i charyzmatami Kościoła Katolickiego. Według Kościoła Katolickiego świadomy sen jest praktyką okultystyczną prowadzącą do zniewolenia przez szatana" Zatkało. Jak ktoś nie wierzy to prosze wejść na wikipedię i wpisać LD potem spojrzeć na zakładkę związek z religią. POWIEM TYLKO TYLE WYSTRZEGAJCIE SIE TEGO ALBOJESZCZE ZOBACZYCIE ŻE MIAŁEM RACJĘ!

sleep

Tak Kościół jest nieomylny . Nie no skądże przecież Ziemia jest w centrum wszechświata , a Słońce ją okrąża . Trzeba spalić Kopernika xD . Galileusz też był opętany przez szatana . Jakżeby inaczej ??? :D

Alegria

Chmurka

Tak jak sie okazało w ciągu całego tego tematu nie jest wcale oczywiste że LD to grzech bo jak każde prawo- kościelne też można interpretować i nad interpretować. Módlmy sie o przydzielenie dobrych obrońców na sądzie ostatecznym :P
KASZANKA JEST GRZECHEM!

yeld

Ech, bym coś powiedział.. więc powiem: jak grzechem może być coś, co samo z siebie przytrafia się człowiekowi - niezamierzenie? Idąc tym tropem dojdziemy do punktu, w którym Bóg włożył w człowieka mechanizm do automatycznego grzeszenia.

sledz

yeldomysł - idąc dalej Twoim tropem dochodzimy do wniosku, że Bóg dał nam wolną wolę i możemy decydować, samemu wybierać dobro lub zło. Dopóki pewne stany nie są zależne od nas, jest w porządku. Kiedy ma miejsce świadome do nich doprowadzanie - musimy liczyć się z grzechem. Czy matka, która poroniła wskutek wypadku jest grzeszna? A czy matka, która poroniła wskutek nadużycia alkoholu jest grzeszna?

A w ogóle to papież coś o świadomym śnieniu wspominał, jakoby to był grzech? (;

Insert

A ja jestem ateistą. LD grzechem? Szczerze mówiąc ja mam to w dupie, nawet jeżeli byłby to grzech śmiertelny. Dla mnie w ogóle takie rozważania są bez sensu. I tak wszyscy jesteśmy "grzesznikami" :D Poza tym chyba lepiej dać upust swojej chorej fantazji we śnie niż w rzeczywistości, nie? :>