Forum Lucid Forum
Świadome Śnienie i OOBE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lucid Forum Strona Główna -> to właśnie to
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wierzysz w Boga?
Tak! Oczywiście!
72%
 72%  [ 92 ]
Nieee...
27%
 27%  [ 35 ]
Wszystkich Głosów : 127

Autor Wiadomość
walek
WWII Man


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: West Preussen
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:15, 29 Lis 2007    Temat postu:

Tak, jestem katolikiem. Jestem, ponieważ umiem zrozumiec, że ksiądz pedofil jest tyle warty co listonosz pedofil czy pedofil sam w sobie. Nie widzę potrzeby przypisywania jego zboczenia do konkretnego zawodu. Księży podziwiam, bo z miłości do Boga rezygnują z miłości fizycznej. Grzeszą, ale każdy z nas grzeszy. Jestem katolikiem, bo chodzę do kościoła dla Boga, nie dla księdza. Mszę przeżywam tak samo, kiedy odprawia ja mój proboszcz czy o. Rydzyk, bo, jak już pisałem, ksiądz, to narzędzie w rękach Boga. Zastanawia mnie ta nagonka na księży - jak ksiądz rozbije się na drzewie po pijaku, gazety nie milkną przez miesiac. Jak Heniek Iksiński zrobi to samo, to na ostatniej stronie (pomijając dział sportowy) pojawi się krótka notka, raz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiu
senny podróżnik


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:18, 29 Lis 2007    Temat postu:

A ja jestem praktykującym ateistą antykatolikiem. Nie wierzę w żadne formy zorganizowanego kultu, nie wierzę w kreację wrzeświata, nie wierzę w Boga, bóstwa, bożków, nie wierzę w istnienie Jezusa Chrystusa, w jego zmartwychwstanie, nie wierzę nowemu testamentowi. A moja antykatolickość polega na merytorycznym zwalczaniu elementów kkk które uważam za niesłuszne, podejmuję także próby otwierania oczu ludziom którzy tkwią mentalnie w pewnych pochodzących jeszcze ze średniowiecza, ślepych zaułkach. Katolików jednak szanuję, zwłaszcza jeśli są wierni swojej wierze, ale szanuję w sposób w jaki powinno się traktować swego przeciwnika(oczywiście jeśli tylko dochodzi do relacji między mną a kimś jako między mną ateistą i owym człowiekiem katolikiem).

NIE, zdecydowanie nie :D

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Moderator Snów


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczytno

PostWysłany: Czw 18:21, 29 Lis 2007    Temat postu:

A ja najbardziej skłaniam się ku agnostycyzmowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walek
WWII Man


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: West Preussen
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:32, 29 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
A moja antykatolickość polega na merytorycznym zwalczaniu elementów kkk które uważam za niesłuszne, podejmuję także próby otwierania oczu ludziom którzy tkwią mentalnie w pewnych pochodzących jeszcze ze średniowiecza, ślepych zaułkach.
Przykro mi to mówić, ale bardziej średniowieczne od głębokiej wiary jest twoje przekonanie o świętej misji, polegającej na notorycznym zwalczaniu wszystkiego co katolickie. My, katolicy, nie przejmujemy się ateistami - a przynajmniej ja się nie przejmuję. Robię swoję, wierzę w Boga i jedyne co pozostaje mi robić, to modlić się do Niego o dar nawrócenia dla niewierzących. Ale nie nakłaniam nikogo do niczego - z modlitwą jest taka sprawa, że Bóg nie zrobi nic, dopóki mu na to nie pozwolisz - czyli teorytycznie modląc się za twoje nawrócenie pozostawiam ci po prostu możliwość. Będziesz wojował z Bogiem - OK. Ale jeśli w twoim sposobie myślenia coś się radykalnie zmieni i zapragniesz łaski wiary - to może dzieki mojej modlitwie znajdziesz sie bliżej Boga?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lutogniew
Administrator Snów


Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Blok Wschodni

PostWysłany: Czw 18:36, 29 Lis 2007    Temat postu:

I na tym właśnie polega wasz problem: jesteście zamknięci, radykalni i nie umiecie rozmawiać, zamiast tego chcecie wszystkich nawracać na "jedyną słuszną wiarę". I mówię tu i do Wałka i do Misia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paszczak
senny podróżnik


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 19:49, 29 Lis 2007    Temat postu:

Jezus Chrystus był żydem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ramiel
Moderator Snów


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:02, 29 Lis 2007    Temat postu:

Paszczak napisał:
Jezus Chrystus był żydem

Otóż nie żydem, ino Żydem. A są to 2 różne pojęcia. Żyd z dużej litery oznacza narodowość, a z małej - wiarę w judaizm.

Michał. Agnostycyzm = konformizm ;) Agnostyk to taki cwaniak. który z racji tego, że nie chce być potępiony, mówi, że Bóg może sobie gdzieś tam jest, ale idzie za ciosem niewiary, która szerzy sięi szerzy (choć ostatnio znowu jest niemodna :P )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lutogniew
Administrator Snów


Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Blok Wschodni

PostWysłany: Czw 21:04, 29 Lis 2007    Temat postu:

To może deizm? Bóg gdzieś tam jest, stworzył nas, a następnie olał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ramiel
Moderator Snów


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:20, 29 Lis 2007    Temat postu:

Lutogniew napisał:
To może deizm? Bóg gdzieś tam jest, stworzył nas, a następnie olał?

To jeszcze inna para kaloszy :P i równie bezsensowna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Moderator Snów


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczytno

PostWysłany: Czw 21:23, 29 Lis 2007    Temat postu:

Ramiel: No cóż, w takim wypadku (ucieczka od potępienia, ale jednocześnie niewiara) agnostycyzm oczywiście jest cwaniactwem, ale i tak nie widzę w tym nic złego. Ja jednak napisałem, że moje poglądy skłaniają się ku agnostycyzmowi, bo nie wierzę ani w istnienie boga, ani w jego nieistnienie, w moim życiu nie ma to żadnego znaczenia, i jest mi to obojętne. A co mi tam będą jakieś potępienia w głowie, nie ma na takie rzeczy czasu w życiu doczesnym, przynajmniej w moim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silhouette
Moderator Snów


Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ex Machina

PostWysłany: Czw 22:17, 29 Lis 2007    Temat postu:


A Dyskordianizm? Bóg istnieje (i jest dziewczyną o imieniu Eris) lub nie istnieje, ale kogo to obchodzi? To przecież na chwilę obecną bez różnicy. d;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walek
WWII Man


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: West Preussen
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:47, 29 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
I na tym właśnie polega wasz problem: jesteście zamknięci, radykalni i nie umiecie rozmawiać, zamiast tego chcecie wszystkich nawracać na "jedyną słuszną wiarę". I mówię tu i do Wałka i do Misia.
Nikogo nie nawracam - pisałem toć przecież, że nie chcę nikogo nawracać, albo wydaje mi się, że pisałem. Nie mam ochoty na siłę nawracać ateistów, skoro tego nie chcą - ale chętnie pomogę człowiekowi, który tego ode mnie chce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiu
senny podróżnik


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:10, 29 Lis 2007    Temat postu:

1:->
Lutogniew napisał:
I na tym właśnie polega wasz problem: jesteście zamknięci, radykalni i nie umiecie rozmawiać, zamiast tego chcecie wszystkich nawracać na "jedyną słuszną wiarę". I mówię tu i do Wałka i do Misia.


2:->
walek napisał:
Cytat:
A moja antykatolickość polega na merytorycznym zwalczaniu elementów kkk które uważam za niesłuszne, podejmuję także próby otwierania oczu ludziom którzy tkwią mentalnie w pewnych pochodzących jeszcze ze średniowiecza, ślepych zaułkach.
Przykro mi to mówić, ale bardziej średniowieczne od głębokiej wiary jest twoje przekonanie o świętej misji, polegającej na notorycznym zwalczaniu wszystkiego co katolickie. ?


Ad1 i Ad2; radzę uważniej czytać moje wypowiedzi, (następnym razem postaram się nie używać zbyt skomplikowanej składni i nieco prostszych zdań) Nie prowadzę świętej wojny z całym katolicyzmem. Zwalczam natomiast "elementy" kkk(ważne słowo, elementy, jest ich kilka, w części spraw nawet zgadzam się z NT i NDK, rozsądne rzeczy choć pokrętnie przedstawione), które mi nie odpowiadają, polemizuję, przytaczam dowody, przeprowadzam eksperymenty myślowe, czasem empirycznie dowodzę sprzeczności i błędu w jakiej tkwi doktryna katolicka. Wcale nie uważam swojej niewiary za lepszą, mówiąc szczerze uważam że jest ona równie wymagająca co wiara, daje wolność, wiele możliwości, lecz zabiera także swego rodzaju mistyczny- płaszczyk jaki ludzie wierzący mogą narzucić na część aspektów istnienia uznając je za sprawy święte, boskie, Boskie lub tajemne, to utrudnia życie. Co do otwierania ludziom oczu, cóż najczęściej polega to na długich dyskusjach, zwykle tematycznie oscylujących wokół seksualnego tabu, staram się przedstawić, możliwie kulturalnie i jasno moje poglądy i udowodnić dlaczego są słuszniejsze, zdrowsze od tych które reprezentują moi dysputanci(jeśli takowe reprezentują), nie staram się ich przekonywać do tego by odeszli od wiary, wiem na czym to polega i nikomu tego nie życzę, jak już po prostu do tego by w ich wierze znalazło się trochę więcej wolności, indywidualizmu, zdrowego rozsądku, niejednostronnej moralności.

Agnostycyzm jest dla mnie za trudny, sądzę że do tego by prawdziwie zadeklarować swoją "religijność" na takim poziomie trzeba ogromnej wiedzy o sobie i dojrzałości psychicznej na jaką nie stać byłoby przeciętnego nastolatka.


:ble:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Duck'o
świadomy


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:12, 30 Lis 2007    Temat postu:

Silhouette napisał:
A Dyskordianizm? Bóg istnieje (i jest dziewczyną o imieniu Eris) lub nie istnieje, ale kogo to obchodzi? To przecież na chwilę obecną bez różnicy. d;


Z tego co ja wiem, to Dyskordianizm początkowo polegał na wierze w boginię Discordię, która jest boginią chaosu, i która ma być opozycją do istoty boga rozumianej w większości religii jako męskiego boga porządku. Później cała koncepcja tej wiary zaczęła polegać na zaprzeczaniu, by jakakolwiek religia miała sens, łącznie z samym Dyskordianzimem. Z resztą cały nurt został początkowo stworzony dla żartu, a dopiero później zyskał popularność, podobnie jak kościół Latającego Potwora Spaghetti.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walek
WWII Man


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: West Preussen
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:24, 30 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Zwalczam natomiast "elementy" kkk(ważne słowo, elementy, jest ich kilka, w części spraw nawet zgadzam się z NT i NDK, rozsądne rzeczy choć pokrętnie przedstawione), które mi nie odpowiadają, polemizuję, przytaczam dowody, przeprowadzam eksperymenty myślowe, czasem empirycznie dowodzę sprzeczności i błędu w jakiej tkwi doktryna katolicka.
Co znaczy, że tak naprawdę nie jesteś ateistą do końca, bo widać, że Bóg i Kościół Katolicki choć trochę cię obchodzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lucid Forum Strona Główna -> to właśnie to Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 16 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin