Lucid Forum

walek

Jedyne, co jest w stanie rozwalić moją ulubioną Lipton Citrus&Guarana, to tylko kawa z mlekiem i cukrem (dużo, dużo mleka), bądź Nescafe Frappe. Innych kawo-podobnych napojów nie uznaję :)

Ramiel

Ja papierosów nie palę. Jedyny wypalony przeze mnie papieros miał miejsce na scenie do filmu u znajomego. Ale miesiąc temu kupiliśmy sobie z innym kolegą prawdziwe kubańskie Cygaro Zwycięstwa, które mieliśmy odpalić po ostatniej maturze. Czyli dzisiaj. Standardowo przy zacnym piwie Perła. Właśnie lecę po wyniki :P

walek

Wyskoczyłeś troche jak Filip z konopii z fajkami tymi, albo to ja jakiś post przeoczyłem :) Nie ważne. Ja generalnie też nie palę. Kiedyś zjarałem półpaczka :D w ciągu chyba tygodnia, więc palacz ze mnie żaden. Jak się skończyły, to o nowe wcale się nie starałem. Bo i po co?

Ramiel

To była odpowiedź na posty Michała i Alegrii nt. papierosów. Cygaro to masakra - aż brzuch od tego boli. Wolę fajkę (nie papierosa, fajkę taką drewnianą i wygiętą). Jak to kiedyś ktoś powiedział "fajka u człowieka myślącego jest czymś co pomaga w przemyśleniach. U głupca jest czymś, co trzyma się w ustach". Może sobie tym pochlebiam, ale fajka dla mnie ma swoją wartość ;)

walek

Muszę koniecznie zapamiętać, aby wrzucić na forum foty mojej oldskulowej, ręcznie zrobionej fajki. Wartość głęboko emocjonalna, bo zrobiona:
- przez największego przyjaciela
- w środku nocy
- w sentymentalnym dla mnie miejscu

Słowem przedmiot ma swoją historię, która dodaje melisie, którą w niej wypalam czasem, smaku. Receptura jest prosta - fajka (a konkretniej wydrążona ładnie gałąź), ususzony listek melissy, bibułka z torebki po herbacie, co też daje swój smak - i jedziemy :)

Alegria

Ćmiki nie dają żadnego sensownego odczucia, a ich smród na palcach, ubraniu czy w oddechu to nie jest też dobra opcja. O wiele bardziej sympatyzuję z grupą jaraczy "zielonego mistrza", bo to przynajmniej ma pewne charakterystyczne pozytywne efekty. No i zapach ładniejszy :)

Ale nie chcąc tutaj wywoływać dyskusji o używkach, zamknę ten off-top. Niemniej klapy na usta nie mam. Wszystko może i jest dla ludzi, ale co za głupek traci tyle kasy na fajki, które - powtórzę - nic nie dają! :haha:

Sok pomarańczowy Tymbarka z hiszpańską mandarynką. Mmm... pyszna sprawa.

walek

Racja. Mój ulubiony. Potrafię go pić litrami, choć dla mnie nieco za słodki w porównaniu z dość kwaśnym sokiem z czerwonej pomarańczy innej firmy, której nazwy moja pamięć nie uchwyciła. A każdy wie, że im kwaśniejsze tym lepsze :)

Ramiel

Krzys

"Wygrałeś Granda" :p

PS. Ja nie piję, nie palę, nie biorę narkotyków i dobrze mi z tym :) .
Swój pierwszy browar planuję na osiemnastkę (o ile będzie gdzie ją robić, bo na razie w moim mieszkaniu nie zmieści się więcej niż 10 osób :[ ).

pesticide

błądzisz synu...

yeld

herbsy są dobre ;x

Ja zjadłem właśnie Schwarzwalder Schinken i uważam ze jest bardzo smaczna.

Lutogniew

Temat brzmi: "Co jesz? Co pijesz:"? więc nie gadajcie mi tu o "Co palisz?" więc nie gadajcie mi tu o ziołach, zróbcie sobie inny temat o ćpaniu. A Krzyś powinien się napić ;p

Obwiniam Michała! Miało być kawa vs herbata, a on na fali filmu Jarmuscha (notabene świetnego ;p) musiał tam wrzucić fajosa. Tom się wzburzył i mała dygresja poszła - ale jako się rzekło, wszelki offtopic o używkach nadaje się na osobną dyskusję...

Ramiel

Co chłopaka deprawujesz? *bije Lutowa kabanosem po głowie*

Następna herbata - wlałem w ten cholerny upał w siebie dzisiaj chyba z 10 litrów płynów przeróżnych.

walek

Herbata to najlepszy płyn na upał! Gasi pragnienie i nie ma tak przykrych konsekwencji jak szok termiczny po piciu zimnego w upał. Choć zimne i tak się lepiej pije :D

Norbi

Ale taka tylko na prawdę dobra herbatka ;)
A ja jem właśnie podłużnego makowca ;d