Lucid Forum

Lutogniew

To takie halucynacje tworzone przez mózg przed zaśnięciem, czasami są naprawde hardkorowe :)

draq

hipnagogi pojawiają się w stanie relaksu, paraliżu sennego. Możemy wtedy widzieć przez powieki, czuć czyjąś obecnosć lub słyszeć straszne dzwięki. Jest to sen tak jakby na jawie. Przygotowywuje Cię do całkowitego wejścia w sen. Występują przed i po śnie.

Texlozome

aaa, to takich to ja miałem mase !

metal_89

jak to robicie, że je długo obserwujecie?

Oneiron

Trzeba być ich biernym obserwatorem, nie zastanawiać się nad ich sensem i symbiliką, do momentu, aż jedna z nich stanie się dominująca i na tyle silna, że zacznie się przeistaczać w sen, tą dopiero trzeba gobłębnie podpatrywać, aby nie przegapić momentu zaśnięcia

Lauren

acha, dzieki za wytłumaczenie, w takim razie mnie się przypomina teraz taki dziwny hipnagog, który miałam w dzieciństwie, śniły mi się jakieś wiedzmy, straszydła i tak bardzo to w śnie przeżywałam, że gdy otworzyłam nagle oczy to wydawało mi się, a raczej dałabym sobie głowę uciąć, że przed moimi oczami przeleciała na miotle baba jaga, tylko taka zmniejszona, jakby miniaturka tej prawdziwej... dziwne co nie...

Leonardo

To dość częste, gdy byłem młodszy to obrazy z hipnagogów nawiedziały mnie nawet wdy miałem otwarte oczy.

Teraz tylko czekam na takich upierdliwców, złapię takiego i nie puszczę, aż do WILDA XD

Lauren

a to ciekawe, nie wiem czy to możliwe, ale jeśli ktoś już cos takiego przeżył to niech się pochwali, czy ktokolwiek złapał swojego hipnagoga? No bo ja w sumie miałam możliwość złapania tej baby jagi, ale tak bardzo się jej przestraszyłam, że schowałam się pod kołdrę.

Kartel

co do hipnagogów, to chyba nigdy nie miałem czegoś takiego przed zaśnięciem, tylko jak nie którzy juz wiedzą przed obudzeniem podczas paraliżu

UFO

Ja miałem raz hipnagoga może wam sie wydać głupi ale ja niewiem czemu sie bałem:

Widziałem (nawet z otwartymi oczami) Jakiś sznur w pokoju i on się zmniejszał i powiększał (wisiał w powietrzu) i tak cały czas dopóki nie zasnełem... Nawet mowiłem mamie że się boje (mialem z 4-5 lat) a ona coś mnie tam uspokajała... niewiem czego sie bałem... po prostu nie wiedziałem skąd ten sznurek :/

Baton

A żebyś był świadomy to być sobie po tej linie z ciała wyszedł :D

draq

Wczoraj na wycieczce klasowej kumpel się spytał mnie czy wiem co tą są zmory. Ja odpowiedziałem "nie wiem". Opowiedział że są to postacie które widzi się rankiem i nie można się za holere ruszyć z łóżka. Ja pomyślałem" Aha, to teraz tak ludzie nazywają hipnagogi" :D :D Czsem jest mi zal ludzi, w jakiej żyją nieświadomości.

Lutogniew

Krzywogniew

Mi tesh dziadek opowiadal ze go zmora dusila, jeszcze wyjdzie na to ze mamy wspolnego dziadka xP A tak wogole to ja czegos takiego nigdy nie mialem i nigdy mnie nie sparalizowalo, no moze raz ale nie calkiem :( jak zrobic zeby cos takiego sie dzialo?