Lucid Forum

walek

Z tym, że nie skazywałbym od razu Kwaśniewskiego na kłamstwo. Chłop se lubi czasem wygrzać, ale raz się do tego przyznał i miał nauczkę, drugi raz chyba by wcale nie pił. Dwa, że ślepi ludzie uwierzą, we wszystko, co powiedzą media, nie dając szansy na obronę oskrażonego. Kwaśniewski był rzeczywiście chory - wierzę mu, ma odpowiednie zaświadczenia, nie jest to choroba wirusowa, więc sanepid nie może się czepiać, choroba została zgłoszona zaraz po powrocie z Filipin (!!), a więc długo przed rozpoczęciem kampanii wyborczej (gdzies w lipcu) - nie sądzę, aby Kwaśniewski robił tyle zachodu, bo przewidziałby, ze za pare miesięcy bedzie kampania i będzie mógł dzięki temu legalnie wygrzać. Media podały ten "fakt" bezpodstawnie, bez sprawdzenia rzeczywistych powodów, a ludzie ślepo uwierzyli w wygodne kłamstwo.

Chmurka

Żeby oskarżyć Kwaśniewskiego o kłamstwo trzeba by udowodnić że nie jest chory- ale nie o to tu chodzi. To samo z Łyżwińskim i jego żoną- po prostu niektóre wymówki głupio brzmią a wnikanie czy są prawdziwe to już inne bajka. Każdy czasem sie tłumaczy i niezależnie od częstotliwości takich zjawisk jest to w pewien sposób poza podziałami politycznymi. Więc zaproponowałam taką rozrywkę dla relaksu, humorystycznego rozluźnienia i podsumowania przeszłości z przymrużeniem oka a nie dolewania oliwy do i tak już gorącej sytuacji przedwyborczej.

Przypomniał mi sie skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju o podróżach:
-... przywiozłem pamiątkę idę ją pokazać koledze
-a kolega też podróżnik?
-nie (szepta na ucho)
-Urolog?!
:D

Alegria

Nie chodzi o to, żeby było spokojnie. Polityka w czasie kampanii wyborczej wszędzie jest ostra, a przy tym co się wyczynia np. w USA, nasze podwórko wygląda jak piaskownica z grzecznymi dziećmi.

A tutaj taki smaczek:
[link widoczny dla zalogowanych]

yeld

Łooo... prawda...

LPR:
[link widoczny dla zalogowanych]

walek

Co ty tu gadasz! Jarosław Kaczynski był bohaterem! :D Fajny filmik.

yeld

[link widoczny dla zalogowanych]

Artykuł z Newsweeka o tym, jak neonaziści przejmują władzę w byłej NRD.

Chmurka

Ramiel

W ostatniej chwili mnie nawróciło i zagłosowałem na PiS...

żarcik

Spirytus

yeld

I tak już po. W obu znaczeniach. :P

walek

No i ładnie poszło, wynik niezły, także dla LiDu - około 50 mandatów to przyzwoita pozycja. Założę się, że jeszcze PO uda się do Kwacha po prośbie jak przyjdzie do głosowania nad odrzucaniem różnych wet przezydenckich :D

Alegria

Ramiel

Polecam poczytać to: [link widoczny dla zalogowanych]
Jest to wyjdziowy blog polityczny, prowadzony przez Szkraba, Goorala i Czara. Starają się być obiektywni, ale często na staraniach się kończy. Może to i lepiej, bo w ten sposób mam wgląd w opinie tej drugiej strony, która nie brzmi "te zawszone pedały z peło!".

walek

Hmm... lepiej chyba, że PO rządzi wspólnie, bo nadmiar władzy jest równie groźny jak jej niedobór. A co do sprzedajności PSL - wszyscy pamiętają chyba działalność tejże partii za czasów rządu Millera chociażby. Poza tym otwarcie twierdzą, że media państwowe mogą być kontrolowane przez państwo. I bez zaplecza ekonomicznego w partii domagają się ministerstw Rozwoju Regionalnego, Rolnictwa i Transportu chyba - które to ściśle z finansami są związane.

===

Co sądzicie o wyborach w USA? Najgorsze jest to, że najprawdopodobniej wygrają ci wstrętni demokraci. Albo murzyn albo kobieta, co za degradacja! :P A tak serio: ja osobiście jestem republikaninem z krwi i kości i się z tym nie kryję, a prywatnie popieram Gulianiego. Pokazał, że umie zarzadzać ludźmi i jest dobrym przywdódcą jako burmistrz Nowego Jorku, pokazał się z naprawdę niezłej strony i uważam, że jest idealnym kandydatem na to stanowisko, choć szkoda, że ma bardzo małe szanse na wygraną. Obama jest obecnie w USA jak PO u nas. Wszyscy liczą na zmiany z jego strony, choć ja wolę raczej, żeby w USA kontynuowana była polityka republikanów. Bush nie był takim złym prezydentem, bez względu na to, co o nim mówią.

P.S. Czemu najlepsze tematy zawsze mają mój post jako ostatni? Spisek!

yeld

Bush - Hitler.
Same shit.
Different asshole.

Tak właśnie Ameryka myśli o Bushu. Obama musi wygrać te wybory. Republikanie wbili się z buciorami w dom każdego Amerykanina, a oni tego nie lubią najbardziej. Chociażby zrobienie drugiego Wietnamu, gospodarka i ceny ropy... No, tak to już jest w systemie dwupartyjnym. Raz jedni, raz drudzy.

Guliani rzeczywiście pokazał, co potrafi. Streścić to można tak: likwidujecie bandytyzm z ulic, a ja się nie mieszam do grubych spraw między wami.