Lucid Forum

Dante_94

Ja bym spróbował mp3 Adama Bytofa hipnagogi wieloryby właśnie ją ściągam zobaczymy może będzie działać spróbuj i ty ;) moze pomoże

Smerfiasty

Tom the Dreamer

A co do tego nagrania to mam je puścić dopiero jak poczuje wibracje, czy od początku rozluźniania? Bo jak będę rozluźniony już to boję się ruszać, żeby to włączyć. To trwa chyba 40 minut, to może się tak zdarzyć, że nagranie się skończy a ja nawet nie będę czuł wibracji.

Ściągam to i przetestuje dzisiaj. Jestem dobrej myśli.

Dante_94

włącz na samym początku z tego co wiem to ten pan zawsze na początku pomaga ci się rozluźnić ;) wiec loozik

Chmurka

Czy daleko- to zależy, ja np nie mam wibracji, co nie znaczy ze idziesz w złym kierunku lub jesteś dalej. Ja bym raczej patrzyła właśnie z perspektywy hipnagogów (jak bardzo są rozwinięte, złożone).
Co sobie wizualizować? Najlepiej było by właśnie miejsce (nie musi być konkretne ale najbardziej wskazane jest takie, które łatwo ci jest sobie wyobrazić i możesz się w nim poruszać, wchodzić w interakcje z otoczeniem, np drogę, schody). Jak pojawiają się inne obrazy to nie zmieniasz ich na siłę - popatrz wcześniej w tym temacie jest wszystko dokładnie wytłumaczone. W ten sposób z niemal każdego hipnagoga da się wejść w LD, tylko trzeba pokombinować. Czasem jak generalnie masz problem z wizualizacją dobrze jest podkarmić trochę wcześniej wyobraźnie jakimś filmem, książką, nawet muzyką.

Tom the Dreamer

Nagranie Bytofa oprócz pomocy w rozluźnieniu nic mi nie dało. Ech... =/

Dante_94

nic powiadasz :/ szkoda ja miałem coś takiego słyszałem jakby coś się gotowało po czym przestałem czuć że jestem okryty kołdrą i wydawało mi się że mam skarpetki na stopach i tak jakby mnie wsysało do mózgu nie umiem tego opisać bo nie da się tego opisać słowami to trzeba poczuć nie wiem co to było ale mam nadzieje że następnym razem wejdę w LD ;)
PS nie korzystałem z nagrania ;) dzisiaj skorzystam

falka

Dante_94 ja miałam prawie identycznie. Tzn też mnie wessało w sen. Raz wydawało mi się, że unoszę sie nad łóżkiem- wydaje mi się że nasze (twoje i moje) doświadczenia w tej kwestii są podobne. Aha i też miałam hipnagogie słuchowe (tylko:( ) np.: odpalanie piły mechanicznej:D Tyle że mnie po tym wessaniu wyrzuciło we śnie:) Wiec jesteś blisko- próbuj dalej

Dante_94

ave nagraniu Bytofa działa wystarczylo przesluchać do końca a podczas zasypiania powtarzać 1 śnie 2 śnie itp polecam to nagranie . Tylko że musze sie nauczyć bez wspomagaczy :/

Smerfiasty

A czy hipnagogi(wzrokowe) przybierają postać konkretnych obrazów, czy mogą być również takimi kolorowymi wzorkami?

Dante_94

mogą byc wzorkami tylko z czasme musza sie zamienic w obrazy a potem wsysa Cię do snu ;)

Garet

z góry zaznacza, że nie chciało mu się czytać 14 poprzednich stron

Postanowiłem, że podzielę się doświadczeniami :p

Wczoraj sobie pomyślałem, że spróbuje tego WILD'a. Położyłem się spać o jakiejś 1am, ułożyłem ręce wzdłuż ciała (nie pamiętam skąd wiem, że tak trzeba), i zacząłem liczyć oddechy...

Po jakimś 30+ prawie usnąłem, ale znowu się rozbudziłem i co dziwne zauważyłem, że dalej liczę oddechy i jestem na jakimś 80~. Przy około 100 rozpoczął się paraliż senny, poczułem mrowienie w palcach u lewej stopy i prawej ręki.

Co mnie zdziwiło, 2x mną dziwnie telepnęło, tak jak by mnie ktoś prądem poraził- raz mnie zgięło, raz odgięło. Zastanowiło mnie też dlaczego paraliż nie rozpoczął się równomiernie, bo prawej dłoni już nie czułem a lewa normalna. W dodatku kiedy pierwszy raz chciałem sprawdzić czy WILD mi w ogóle wyjdzie, to mrowienie towarzyszące paraliżowi było przyjemne (za 1 razem, zerwałem WILD'a po wystąpieniu mrowienia), a tym razem odczułem je jako lekki ból rozchodzący się po mojej ręce i nodze w połączeniu z uczuciem ciepła i mrowienia...

Przy około 210 oddechu zaczęły się hipnagogi, ale były dosyć nie przyjemne. Na początku widziałem jakieś białe kropki, później widziałem pokój żywcem wzięty z wieży szalonego maga, gdzie przy biurku stało zwykłe krzesło kręcone z naszej epoki. Po tym zaczęły mi się wizualizować różne duchopodobne dziwadła, czemu towarzyszyła tajemnicza muzyka i jakby jęki... Zachowywałem cały czas 'świadomość', mimo, że wiedziałem, że to tylko hipnagogi to nie wytrzymałem i spróbowałem się wybudzić. Po kilku sec. się udało, i dałem se spokój na kolejną próbę WILD'a tej nocy. :wtf:

EDIT, co by nie dublować posta.

Dzisiejszej nocy próbując WILD'a, miałem dziwaczne doświadczenie.
Kiedy już poczułem odrętwienie w rękach i nogach i zaczęły się hipnagogi, oczy zaczęły mi się same otwierać. Dokładniej to otwierały się do połowy, z tym że widziałem wszystko tak jakby jaśniej niż było normalnie (w pokoju ledwo co widać).

Domykałem je na siłę, po czym szybko pojawiały się przez ułamek sekundy wyraźne hipnagogi i znikały. Następnie znowu się pojawiały różne, słabo wyraźne, oczy mi się otwierały do połowy i dalej ta sama sytuacja. Tak z 5 razy aż w końcu przez nie za przyjemne hipnagogi postanowiłem zaniechać WILD'a tej nocy.

Zdarzyło się komuś coś podobnego, oczami które się same otwierają i to do połowy?

Sebe

No, bywa, że oczy się otwierają samorzutnie. Obraz widzisz jaśniej, bo następuje zmiana intensywności oświetlenia i oczy akomodują się do niego przez pewien czas.

kamoiel

Wszyscy mowicie ze lezycie chwile, macie odretwienie itp. Pozniej pojawiaja sie wam hipnagogi. A ja mam ten problem, ze nie mam zadnych hipnagogow. Jak je wywolac? Moge lezec i lezec i tak ich nie mam. Raz lezalem prawie 2 godziny i nic mi sie nie pojawilo.

Jesli ktos wie to prosze o odpowiedz. Jak wywolac hipnagogi??

Envil

Nie spodziewaj się zaraz pełnych obrazów. Z reguły są to plamki pod powiekami i obraz wiruje. Wtedy coraz bardziej czujesz że "odpływasz".